Maciek Olech gra na dwóch instrumentach – na keyboardzie i gitarze. Jednak jego prawdziwą jest modelarstwo kartonowe. Swoje modele skleja od początku do końca samodzielnie. Wymaga to naprawdę sporo pracy, cierpliwości i dokładności. Jak ma czas i warunki lokalowe – godzinami siedzi w swojej „pracowni” i składa element po elemencie wybrany model. Skleił samodzielnie kilka latarni morskich, w tym: Jarosławiec, Stilo, Kołobrzeg, Krynica Morska, a także kilka modeli czołgów: T-34 ( popularny Rudy), Panterę i Tygrysa. Modelarstwo to znakomite ćwiczenie grafomotoryczne. Pomaga opanować tak ważne cechy, jak skupienie i cierpliwość. Kolejne modele już czekają na klejenie. Powstaną najpewniej w wakacje. Maciek, jak zwykle przygotuje się do pracy solidnie. Samodzielnie zgłębi tajniki konstrukcji i opracuje metodę montażu. Tak, by powstałe modele odzwierciedlały obiekty, na których są wzorowane.