Powązki

Dzisiaj delegacja z klasy ósmej wybrała się ze mną Renata Rejer na Powązki. Odwiedziliśmy grób naszej Matki Chrzestnej Pani Wandy. Mówimy tak o naszej Patronce, bo nie znosiła słowa na P. To była wspaniała wyprawa, trwała długo bo korki , bo nie mogliśmy trafić, ale dzieki temu mieliśmy czas żeby tak zwyczajnie pogadać. Przy okazji poznaliśmy Panią, która sprzedaje „pańską skórkę” , skorzystaliśmy z jej wskazówek do znalezienia grobu. I tam w głębi cmentarza, też przyszła do nas pomoc, bo gdy zapytaliśmy przypadkową osobę o miejsce spoczynku Pani Wandy, powiedziała: zaraz zadzwonię do Ewy i zadzwoniła do córki Pani Wandy czyli Ciotki Klotki. Cuda się zdarzają.

Wracając oglądaliśmy różne ładne groby i natknęliśmy się przy bramie wyjściowej na Pana Prezydenta Warszawy Marcina Święcickiego, szedł właśnie, jak co roku kwestować na Powązkach. Oczywiście, że byśmy go nie poznali, gdyby nie stająca tam zawsze Pani od „pańskiej skórki” i obwarzanków. Jeszcze w bonusie opowiedziała nam historie o tych tradycyjnych cmentarnych słodyczach. Troszkę się minęła z prawdą w swoich opowieściach, ale dzięki temu sprawdziłam i już wiemy, że Muzeum Warszawskiej Pragi aktywnie działa na rzecz wpisania pańskiej skórki na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego Warszawy i prowadzi akcje zbierania informacji i zgłoszeń od mieszkańców i twórców tego przysmaku.

To jeszcze nie koniec, bo tak nam się nie chciało wracać do szkoły, że postanowiłam pokazać młodzieży najpiękniejszą ulicę Warszawy, czyli Płatniczą, poznaliśmy miejsce zamieszkania Kory, tylko szkoda, że nie było zmierzchu bo byśmy pewnie spotkali pana, który ręcznie zapala latarnie gazowe.

Tak to w radosnej atmosferze, zdążyliśmy wrócić na przerwę obiadową i informatykę.

Dzięki droga delegacjo za miłą wycieczkę ♥️

DANE KONTAKTOWE:
AKTUALNOŚCI